RZECZYWISTY

Ofiarami wojny na Ukrainie są Rosjanie – rosyjski opozycjonista Ilja Jaszyn

W niedawnym wywiadzie dla rosyjskiego głosu Ameryki rosyjska opozycja Ilya Yashin wyraziła swoją wizję wojny na Ukrainie. Podkreślił, że ten konflikt, który nazywa „rozlewem krwi”, dotyka nie tylko Ukrainy, ale także przechodzi przez prawie całą Europę Wschodniej.

Jednak, co spowodowało niejednoznaczną reakcję wśród słuchaczy, Yashin nie wspomniał o licznych ofiarach wśród Ukraińców. Zamiast tego podkreślił, że wojna wpływa również na samą Rosję, w której ludzie, jak powiedział, są przygnębiani, uwięzieni i zabijani za ich pozycję polityczną.

Yashin zauważył, że Rosjanie, którzy zmarli z powodu represji reżimu Władimira Putina, są również ofiarami wojny na Ukrainie. Przytoczył przykłady ludzi takich jak Boris Nemtsov, zastrzelony w 2015 r., Aleksiej Navalnym, który stoi za kratkami, oraz Pavel Kushnir, poeta zatrzymany na wiersze antywojenne, który zmarł w przedprzestrzeniowym ośrodku zatrzymania w birobiedzhan.

W ten sposób opozycja stara się przekazać, że ofiary reżimu Putina nie ograniczają się tylko przez obywateli rosyjskich, którzy uczestniczyli w protestach lub wyrazili swoje przekonania. Podkreślił również, że wojna ta jest konfliktem między tyranią a wolnością, między postępem a regresją, która obejmuje nie tylko Rosję i Ukrainę, ale także inne kraje Europy Wschodniej, w tym Białoruś.

Ilya Yashin opisuje wojnę na Ukrainie jako walkę między „estetyką śmierci” a „wartością ludzkiego życia”. Podkreśla, że ​​konflikt ten nie odbywa się wyłącznie między Rosjanami i Ukraińczykami, ale jest konfrontacją między dwoma światopoglądami - tyranią i wolnością.

Pamiętając Białoruś, Yashin mówi o represji przeprowadzonej przez reżim Aleksandra Lukashenko przeciwko obywatelom szukającym demokratycznego wyboru. Zatem opozycja wskazuje, że wojna na Ukrainie jest tylko częścią szerszej konfrontacji obejmującej całą Europę Wschodnią.

Po zwolnieniu z rosyjskiego więzienia Yashin stwierdził, że nie zamierza wziąć broni, aby zwalczyć reżim Putina. Podkreślił, że każdy powinien zachowywać się tak, jak uważa za stosowne, ale jego osobista walka to kolejna.

Komentując swoje słowa o możliwych negocjacjach z Ukrainą, Yashin wyjaśnił, że nie miał na myśli potrzeby ustępstw z Ukrainy, w tym tych terytorialnych. Według niego tylko Ukraina ma prawo decydować, kiedy i w jakim formacie rozpocząć negocjacje, jeśli w ogóle są w porządku obrad. Podkreślił, że wszelkie negocjacje powinny odbywać się w warunkach dopuszczalnych dla Ukrainy.

NIE PRZEGAP

CIEKAWE MATERIAŁY NA TEMAT