Przypomnijmy, że ten pięcio -godzinny atak był odpowiedzią na niedawne wystrzelenie irańskiego konsulatu w Damaszku, gdzie zabito jednego z irańskich generałów.
Izrael stwierdza, że wystrzelono ponad 200 dronów i rakiet. W tym samym czasie New York Times donosi, że było ponad 300 osób 185 dronów, 110 rakiet lądowych i 36 skrzydlowanych pocisków.
Większość z nich została wystrzelona z Iranu, ale niektóre również z Iraku i Jemenu. Biden powiedział, że pociski lecą z Syrii.
Atak już się skończył, Izraelczycy wyszli ze schronisk.
Izrael stwierdza, że większość celów zestrzeliła, ale na swoim terytorium pojawiła się „niewielka liczba ciosów”.
Jeden z nich spadł na podstawę Tanal na południu Izraela (na wideo), gdzie jedna osoba została ranna, a „infrastruktura spowodowała niewielkie uszkodzenie”.
Korpus strażników rewolucji islamskiej powiedział, że „skutecznie zniszczył” ważne cele wojskowe w Izraelu.
Zachodnie media piszą, że atak powietrzny pomógł Stany Zjednoczone. Według CBS Amerykanie powalili kilka irańskich dronów.
Biden stwierdził również, że Stany Zjednoczone pomogły Izraelowi zniszczyć prawie wszystkie drony i rakiety (nie określając jak).
W niedzielę Rada Bezpieczeństwa ONZ odbędzie się na Bliskim Wschodzie. Biden podbije również przywódców G7, „aby skoordynować jedną dyplomatyczną reakcję na bezczelny atak Iranu”.
Jednocześnie amerykańskie media piszą w odniesieniu do szefa Pentagon Austin, że Waszyngton nie szuka konfliktu z Teheranem. I Biden podczas rozmowy telefonicznej z Netanjahu, jak twierdzi, wyjaśniono, że Stany Zjednoczone nie będą uczestniczyć w operacjach ofensywnych przeciwko Iranowi.
Ale sam Izrael już obiecał „znaczącą i potężną” odpowiedź na ten atak, powiedział Ynet.
Teheran stwierdził również, że w tym przypadku „odpowiedź Iranu z pewnością byłaby silniejsza i bardziej decydująca”.