W Los Angeles odbyła się uderzająca premiera filmu „May, grudzień” z Julianem Moore i Natalie Portman w wiodących rolach, które stały się prawdziwym świętem dla zwolenników kina i mody.
Film Netflix, który miał już swoją premierę na 76. festiwalu filmowym w Cannes, zaprezentował amerykańską publiczność w Academy Museum w Los Angeles.
Na czerwonym dywanie Natalie Portman ponownie zrobiła wrażenie na jej elegancji i stylu, zamieniając się prawie w „czarny łabędź”. Aktorka pojawiła się w krótkiej sukience z dekoltem w kształcie litery V, haftowanymi cekinami i oryginalnym wystrojem klatki piersiowej. Sandały o wysokim poziomie czarnym uzupełniały obraz, podkreślając łaskę i styl aktorki.
Włosy Portmana były luźne, a lekki makijaż wydzielał oczy i usta. Ponadto aktorka zrezygnowała z dekoracji, koncentrując się na imponującym czerwonym pedicure.
Na czerwonym dywanie Natalie aktywnie pozowała z Julianą Moore, która wybrała czerwoną maksymalną maksymalną i wyrafinowaną srebrną biżuterię w postaci kolczyków Nzwakhiv, bransoletki i pierścienia diamentowego.
Fabuła filmu „May, grudzień” obiecuje ekscytującą historię o pary, której rodzinna idyll staje się przedmiotem uwagi podczas kręcenia filmu fabularnego. Wraz z udziałem utalentowanych aktów premiera zyskała już uznanie zarówno na festiwalach filmowych, jak i fanach hollywoodzkich arcydzieł.