W grze Wiedźmin 3: Dziki Gon odkryto przerywnik filmowy, który oferuje wyjątkową możliwość przejścia gry w przypadku śmierci Geralta z rąk wrogów. YouTuber xLetalis, znany ze szczegółowych badań nad trzecią częścią serii, podzielił się tym odkryciem na swoim kanale YouTube.
Warto zaznaczyć, że tę scenę można zobaczyć jedynie podczas przechodzenia gry z modem Brother in Arms, który przywraca wyciętą zawartość. Podczas zadania „Król nie żyje – niech żyje król” Geralt musi przedostać się do tajnego laboratorium nadwornego druida jednego z hrabiów Skelligge. Po drodze napotyka liczne pułapki, a jedną z nich jest narkotykowy gaz. Pod jego wpływem Geralt ma halucynacje, w wyniku których pluszaki znajdujące się w pomieszczeniu ożywają i atakują go.
W standardowej wersji gry, jeśli Geralt zostanie pokonany przez halucynacje, graczowi wyświetli się po prostu ekran śmierci. Jednak dzięki przywróconemu modowi zawartości scena nabiera nowego charakteru: Yennefer przywraca Białemu Wilkowi przytomność, ale Geralt twierdzi, że nie słyszy czarodziejki, ponieważ został zabity.
Pavlo Sasko, jeden z twórców „Wiedźmina”, zauważył na Twitterze, że scena ta została stworzona przez niego jeszcze w 2014 roku i wyraził radość, że w końcu została odnaleziona, choć trwało to długo. Nie ujawnił jednak powodów, dla których fragment ten został wycięty z finalnej wersji gry.