Kreml stwierdził, że spotkania na najwyższym poziomie, w szczególności między Władimirem Putinem, Vladimirem Zelensky'm i Donaldem Trumpem, są możliwe tylko wtedy, gdy istnieją konkretne wyniki podczas bezpośrednich negocjacji między delegacją Ukrainy i Rosji. Zostało to ogłoszone w piątek 30 maja przez rosyjskiego rzecznika prezydenta Dmitrija Peskova podczas odprawy w Moskwie.
Według niego Putin rzekomo popiera ideę odbywania spotkań na wysokim poziomie, ale uważa je za odpowiednie dopiero po odpowiednim przygotowaniu. Głównym warunkiem przedstawionym przez Kreml jest postęp w pracy grup negocjacyjnych.
„Prezydent Putin wielokrotnie stwierdził, że w zasadzie jest w kontakcie na najwyższym poziomie. Oczywiście takie spotkania są konieczne. Ale należy je odpowiednio przygotować. Po pierwsze, wynik należy osiągnąć na poziomie delegowania negocjacji” - powiedział Peskov.
Zauważył również, że tylko w przypadku konkretnych umów na poziomie bezpośrednich negocjacji między przedstawicielami Moskwy i Kijów będzie możliwe przejście do następnego etapu - organizacji szczytów z udziałem szefów państw.
Ponadto rzecznik Kremla stwierdził, że Rosja nie zamierzała publikować tekstu swojego projektu memorandum, który rzekomo pracują jego przedstawiciele. Według niego kwestia ta jest poufna i powinna zostać rozwiązana wyłącznie w ramach procesu negocjacyjnego.
„Oczywiste jest, że nie będzie publicznych oświadczeń dotyczących treści dokumentów. Jest to wewnętrzny przedmiot negocjacji. Zarówno Rosjan, jak i, jak mamy nadzieję, ukraińskie projekty memorandy zostaną omówione podczas drugiej rundy negocjacji, które zaplanowano na poniedziałek w Stambule.
Jednocześnie strona rosyjska nie poinformowała, czy Putin został wprowadzony osobiście do ukraińskiego projektu dokumentu i czy Kreml dostrzega potencjał kompromisu.