Grecki rząd nadal wdraża duży projekt budowy ogrodzenia na granicy z Turcją, pomimo krytyki Komisji Europejskiej i sceptycznej reakcji sił opozycyjnych. Ta inicjatywa ma na celu powstrzymanie nielegalnego przepływu migrantów, ale polityczne spory wokół niej są zaostrzone.
Rola sprzeciwu i krytyki
Greckie partie opozycyjne krytykują rząd za samookreślenie bez wsparcia UE. Uważają, że takie inicjatywy mogą zwiększyć napięcie na granicy z Turcją, w szczególności w kontekście kryzysu migracyjnego. Niektórzy politycy zwracają również uwagę, że zamiast wydawać znaczne fundusze na ogrodzenie, rząd powinien szukać decyzji dyplomatycznych i współpracować z partnerami europejskimi w celu rozwiązania problemu migracji.
Komisja Europejska nalega na alternatywne rozwiązania
Komisja Europejska, choć uznając znaczenie ochrony zewnętrznych granic UE, wielokrotnie wyrażała wątpliwości co do skuteczności ogrodzeń. Przedstawiciele komisji nalegają, aby zasoby finansowe były kierowane do bardziej „inteligentnych” rozwiązań, takich jak poprawa kontroli migracji i praw człowieka.
Stanowisko rządowe Grecji
Premier Kiriakos Michotakis niedawno potwierdził, że Grecja zakończy budowę ogrodzenia „z lub bez Europy”, podkreślając, że kwestie bezpieczeństwa narodowego są priorytetem dla kraju. Projekt, który rozpoczął się w 2012 r., Jest głównie finansowany z budżetu greckiego, ponieważ UE ograniczyło wsparcie finansowe takich inicjatyw.