RZECZYWISTY

Korea Południowa planuje utworzenie nowego ministerstwa zajmującego się zwiększaniem wskaźnika urodzeń

Korea Południowa ma utworzyć nowe ministerstwo, które ma zająć się rekordowo niskim wskaźnikiem urodzeń w kraju, który w 2023 r. wyniesie zaledwie 0,72 dziecka na kobietę, czyli znacznie poniżej 2,1 potrzebnego do utrzymania populacji. Prezydent Korei Południowej Yoon Suk-yeol ogłosił utworzenie nowego ministerstwa, które ma zająć się tym problemem. Niski, najniższy na świecie wskaźnik urodzeń wskazuje, że w przyszłości kraj będzie borykał się z dużą liczbą osób starszych.

Rząd przeznaczył środki m.in. na dotacje, usługi niani i wsparcie wspomaganego rozrodu.

„Wzywam parlament do współpracy z rządem przy rewizji organizacji w celu utworzenia ministerstwa do walki z niskim wskaźnikiem urodzeń” – powiedział prezydent w bezpośrednim zwróceniu się do narodu.

Oficjalne dane pokazują, że w zeszłym roku wskaźnik urodzeń w Korei Południowej spadł do rekordowo niskiego poziomu, mimo że kraj wydał miliardy dolarów na zachęcanie kobiet do posiadania większej liczby dzieci i utrzymywanie populacji na stabilnym poziomie.

Korea Południowa ma jedną z najwyższych średnich długości życia i jeden z najniższych wskaźników urodzeń, co stwarza poważne wyzwania demograficzne.

Według wstępnych danych Statistics Korea z lutego, współczynnik dzietności w Korei Południowej – liczba dzieci, które kobieta ma urodzić w ciągu swojego życia – wyniósł 0,72 w 2023 r., czyli prawie o osiem procent mniej niż w 2022 r. To znacznie mniej niż 2,1 dzieci potrzebnych do utrzymania obecnej populacji wynoszącej 51 milionów, która w tym tempie zmniejszy się prawie o połowę do 2100 roku – szacują eksperci.

NIE PRZEGAP

CIEKAWE MATERIAŁY NA TEMAT