Plany Komisji Europejskiej dotyczące przyspieszenia redukcji stosowania pestycydów mogą zostać opóźnione przez protesty rolników w całej Europie, którzy żądają wyższych cen za swoje produkty i poluzowania przepisów środowiskowych.
Pierwotnie planowano zmniejszyć o połowę zużycie chemicznych pestycydów w UE do końca dekady, co było częścią unijnej strategii „zielonej transformacji”. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen stwierdziła jednak, że propozycja ta stała się „symbolem polaryzacji” i planuje ją wycofać.
„Nasi rolnicy zasługują na uwagę na swoje potrzeby. Wiem, że martwią się o przyszłość rolnictwa i swoją przyszłość” – powiedziała von der Leyen w przemówieniu przed Parlamentem Europejskim.
Zauważyła również, że rolnictwo nadal musi przejść na bardziej zrównoważony model produkcji.
Ponadto we wtorek 6 lutego Komisja zaleciła UE ograniczenie emisji gazów cieplarnianych netto o 90% do 2040 r. poprzez zniesienie ograniczeń w rolnictwie. Aby spełnić wymagania, Komisja Europejska początkowo zaleciła rolnikom ograniczenie emisji innych niż CO 2 o 30% w porównaniu z poziomami z 2015 r.
Posunięcia te sygnalizują ustępstwa Brukseli dla rolników protestujących w całej Europie przeciwko rosnącym kosztom, podatkom, taniemu importowi i ograniczeniom związanym z unijną strategią dotyczącą zmian klimatycznych. Protesty objęły Francję, Niemcy, Belgię, Holandię, Polskę i Grecję. Ostatnio do protestów dołączyli rolnicy z Hiszpanii i Włoch.
Wcześniej w odpowiedzi na protesty Bruksela obiecała, że nie będzie przeciążać rynku ukraińskimi produktami wprowadzanymi do UE i odroczyła przydział kolejnych gruntów w celu promowania zdrowia gleb i wspierania różnorodności biologicznej.