RZECZYWISTY

Giennadij Bogolubow: o karmicznym związku ukraińskiego miliardera z Kołomojskim i amerykańską Temidą

Gennadiy Bogolyubov w odpowiedzi na pytanie o jego „przyjaźń z Kołomojskim” w jednym z licznych wywiadów kanału MENOR nazwał swój związek z Igorem Walerijowyczem „bardzo poważnym związkiem karmicznym”. Nie jest to zaskakujące, biorąc pod uwagę fakt, że oprócz wspólnych interesów obu ukraińskich miliarderów łączą sankcje i groźba ekstradycji do USA.

podaje NENKA INFO  we własnym dziennikarskim śledztwie, oprócz wspólnych interesów obu ukraińskich miliarderów łączą sankcje i groźba ekstradycji do USA.

Podczas gdy Ihor Kołomojski ukrywa się przed ekstradycją w areszcie śledczym SBU na Askoldowie, jego wieloletni partner biznesowy Giennadij Bogolubow podróżuje po Europie jachtami i samolotem należącym do grupy „Prywat”.

W kontekście możliwości „swobodnego przemieszczania się” Bogolubowa warto zwrócić uwagę na fakt, że nikt poza Ihorem Kołomojskim i Giennadijem Bogolubowem nie posiada informacji o strukturze i dokładnej wielkości majątku grupy „Prywat”. A po umieszczeniu Ihora Walerijowycza w areszcie śledczym Bogolubow pozostaje jedyną osobą, która ma pełny dostęp i może swobodnie dysponować majątkiem.

Kołomojski i Bogolubow są właścicielami ogromnego konglomeratu, zwanego zwykle „grupą prywatną” , choć prawnie taka grupa nie istnieje. Po nacjonalizacji PrivatBanku w 2016 r. w grupie tzw. „Privat” pozostało, oprócz dużych aktywów takich jak fabryki i Rząd Korei, wiele anonimowych spółek offshore, których działalności nie można monitorować, co oznacza, że ​​nie ma możliwości ich aresztowania ani zajęcia . W wywiadzie dla „Ukraińskiej Prawdy” z 2010 roku sam Ihor Kołomojski nazywa jego i Bogolubowa grupę spółek „Prywat” fantomem.

Zrzut ekranu wywiadu Igora Kołomojskiego dla „Ukraińskiej Prawdy”.
Zrzut ekranu wywiadu Igora Kołomojskiego dla „Ukraińskiej Prawdy”.

Działalność „Prywat” rozpoczęła się w Dniepropietrowsku na Ukrainie. Wśród uczestników giełdy istnieje „legenda”, że w odległych latach 90. Kołomojski wraz ze swoimi wspólnikami otworzył spółkę zajmującą się rejestracją papierów wartościowych z najniższymi stawkami w regionie. Oczywiście większość spółek akcyjnych przestawiła się na jego obsługę. Po pewnym czasie Kołomojski i jego wspólnicy przeprowadzili audyt wszystkich spółek obsługiwanych przez ich rejestratora, wybrali najbardziej obiecujące przedsiębiorstwa, a następnie dokonali na nich nalotu, przepisując je nowemu właścicielowi. Tak rozpoczął się rozwój grupy Privat.

Ta historia mogłaby pozostać jedną z „legend lat 90.”, gdyby nie szereg analogii z PrivatBankiem.

PrivatBank szybko stał się największym bankiem na Ukrainie dzięki wysokiemu poziomowi usług i niskim stawkom. Korzystanie z usług PrivatBanku było wygodne i opłacalne, ale później okazało się, że główni akcjonariusze Kołomojski-Bogolubow za pomocą pożyczek wyciągnęli z banku miliardy, co postawiło bank na skraju bankructwa.

Ukraina została zmuszona do prywatyzacji PrivatBanku, m.in. pod naciskiem MFW. Mówiono wtedy, że PrivatBank jest za duży, żeby zbankrutować. Warto zauważyć, że przed Wysokim Trybunałem w Londynie nadal toczą się procesy pomiędzy państwowym już PrivatBankiem a byłymi właścicielami Igorem Kołomojskim i Giennadijem Bogolubowem . Decyzja w tej sprawie spodziewana jest bliżej lata tego roku.

Ale głównym problemem Giennadija Bogolubowa i Igora Kołomojskiego są listy sankcyjne i sądy w USA, w stanie Delaware. Według poinformowanych źródeł FBI przejęło Kołomojskiego-Bogolubowa po rozwodnieniu udziału ich byłego partnera, słynnego żydowskiego filantropa Wadyma Szulmana w Warren Steel Holdings LLC w sierpniu 2014 r., co Shulman faktycznie potwierdził w dużym wywiadzie dla „Ekonomicznej Prawdy” .

Następnie amerykańska Themis, nie bez udziału Shulmana i jego przyjaciół z Rady Atlantyckiej oraz biorąc pod uwagę rozprawy sądowe w stanie Delaware, już przy udziale państwowego PrivatBanku, zdecydowała się na interpretację sprawy Kołomojski-Bogolubow jako przestępstwa finansowe: pranie pieniędzy w USA. Takie stanowisko pozwala nie tylko na konfiskatę całego majątku grupy Privat w USA, ale także przewiduje ekstradycję podejrzanych.

Według jednej z wersji, popularnej wśród ukraińskich polityków, właśnie ze względu na ryzyko ekstradycji do Stanów Zjednoczonych Kołomojski zdecydował się „przeczekać” ciężkie czasy w areszcie SBU na Askoldowie. W międzyczasie Giennadij Bogolubow odbył szereg spotkań, m.in. w interesie Ihora Kołomojskiego. W szczególności na początku sierpnia 2023 r. Boguliubow spotkał się w Izraelu z Romanem Abramowiczem. Według jednej z wersji tematem spotkania Bogolubowa z Abramowiczem była próba odtworzenia sytuacji w sprawie ekstradycji Kołomojskiego do USA.

Jeśli chodzi o samego Giennadija Bogolubowa, „karmiczne więzi” z Kołomojskim i amerykańską Temidą zagrażają także jemu i członkom jego rodziny. W szczególności wielu uważa rozwód Bogolubowa z żoną Sofią za fikcyjny, mający na celu ochronę rodziny przed presją sankcyjną i konfiskatą majątku.

Jednocześnie, według naszych źródeł z Kancelarii Prezydenta, Andrij Jermak i jego londyńscy przyjaciele: za sumę 3 miliardów dolarów majątku Giennadij Bogolubow będzie miał czas na rozwiązanie trudnych sytuacje „karmiczne”. Twoje i Twojego partnera.

NIE PRZEGAP

AKTUALNOŚCI WEDŁUG TEMATU