RZECZYWISTY

Ramina Eshakzai ujawniła przyczynę swojego poczucia nieszczęścia w obecności swojego byłego narzeczonego Pronina

9 miesięcy temu Ramina Eshakzai zakończyła pięcioletni związek z Jewhenem Proninem. Pomimo uzgodnionej decyzji o nieujawnianiu szczegółów rozstania młoda kobieta przyznała, że ​​jest nieszczęśliwa w związku. Para zdecydowała się zakończyć związek po oświadczynach chłopaka, do których doszło na Malediwach. Choć początek ich romansu przypominał bajkę, jego szybki i nieoczekiwany koniec doprowadził do rozwodu.

Evgeny i Ramina powstrzymują się od ujawniania szczegółów swojego przeszłego życia osobistego, przestrzegając umowy o nieupublicznianiu spraw rodzinnych. Starają się być przykładem dla innych, pokazując, jak powinien wyglądać cywilizowany rozwód publiczny – bez hałasu, zmartwień i sieci społecznościowych. Jednak Ramina ujawniła nieznane wcześniej aspekty swojego życia z Eugene'em w nowym odcinku swojego programu „30+”.

Okazało się, że ostatni rok ich wspólnego życia był dla Raminy trudny. Ciągle odczuwała chęć spędzenia czasu ze swoim partnerem sam na sam, ale Eugene zawsze zapraszał przyjaciół na ich spotkania. Każda jej próba wyrażenia chęci spędzenia czasu tylko ze swoim kochankiem kończyła się niepowodzeniem, a on nadal zapraszał znajomych.

Ramina przypomniała sobie, że jedyny moment, w którym naprawdę się cieszyli, to wakacje na Malediwach, kiedy Eugene się jej oświadczył. To jednak nie wystarczyło, aby uratować związek.

Dziewczyna stwierdziła, że ​​poczucie samotności w związku to jedno z najstraszniejszych uczuć. Dlatego w przyszłych relacjach stara się unikać podobnych błędów. Ramina przyznała też, że chce spróbować zbudować związek z młodszym chłopakiem, ale co z tego wyjdzie, pozostaje kwestią czasu.

NIE PRZEGAP

AKTUALNOŚCI WEDŁUG TEMATU