RZECZYWISTY

Największa góra lodowa na świecie przeniosła się ze swojego miejsca na Antarktydzie

Po 37 latach spędzonych na mieliźnie największa góra lodowa świata, A23a, zmierza w stronę Oceanu Południowego. Jego powierzchnia kolosa antarktycznego wynosi prawie cztery tysiące kilometrów kwadratowych, co stanowi pięciokrotność powierzchni Nowego Jorku. Zdjęcia satelitarne pokazują, że ważący około bilionów ton masyw szybko dryfuje wzdłuż północnego krańca Półwyspu Antarktycznego pod wpływem silnych wiatrów i prądów.

A23a, dawna siedziba radzieckiej stacji naukowej Drużna-1, oderwała się od półki i osiadła na mieliźnie w 1986 roku. Przyczyna obecnego ruchu pozostaje nieznana. Glacjolog Oliver Marsh z British Antarctic Survey uważa, że ​​góra lodowa mogła z biegiem czasu nieco przerzedzić się, zyskując dodatkową pływalność, która pozwoliła jej oderwać się od dna i dać się złapać prądom oceanicznym.

Eksperci są oburzeni faktem, że autostrada A23a może ponownie osiąść na mieliźnie w pobliżu wyspy Georgia Południowa, powodując problemy dla zwierząt antarktycznych. Na tej wyspie rozmnażają się miliony fok, pingwinów i ptaków morskich, które polują w okolicznych wodach. Istnieje jednak możliwość, że A23a rozpadnie się na mniejsze kawałki, tak jak miało to miejsce w przypadku swojego poprzednika, A68.

NIE PRZEGAP

AKTUALNOŚCI WEDŁUG TEMATU